Aktualności
Hipoterapia łączy 2
19 września 2010
Już po raz drugi za przyczyną hipoterapii na Budziarzach było tłoczno i gwarno ...
"HIPOTERAPIA ŁACZY 2”
19 września 2010 W Ośrodku Hipoterapii Stowarzyszenia Przyjaciół Ziemi Biskiej w Budziarzach/k. Biszczy odbyło się drugie już spotkanie integracyjne z cyklu „Hipoterapia Łączy”. Podobnie jak w roku ubiegłym Spotkanie Integracyjne zorganizowało Stowarzyszenie Przyjaciół Ziemi Biskiej przy współpracy Stowarzyszenia na Rzecz Pomocy Rodzinom „ Podaj Dłoń z Józefowa”, a sfinansowano w ramach środków pozyskanych z Poakcesyjnego Programu Wspierania Obszarów Wiejskich .W tegorocznej edycji „ Hipoterapia Łączy” wzięło udział ok. 200 osób , wśród nich: dzieci i młodzież ze świetlic środowiskowych z terenu gmin Biszcza i Józefów, Świetlicy Środowiskowej SOS Wioski Dziecięce z Woli Dereźniańskiej. Naszymi gośćmi były także osoby niepełnosprawne- w tym członkowie Stowarzyszenia SIRON z Biłgoraja , mieszkańcy Domu Pomocy Społecznej i uczniowie Zespołu Szkolno – Rewalidacyjnego w Teodorówce, uczestnicy Warsztatu Terapii Zajęciowej w Józefowie . Rodziny z dziećmi, bez dzieci a nawet osoby samotne. Nie zawiodły jak zwykle członkinie Koła Gospodyń Wiejskich z Biszczy I i druhowie strażacy z Biszczy. Młodzież z Gozdu Lipińskiego by wziąć udział w spotkaniu przyjechała wraz z p. Anią Dyjak na rowerach. Jesteśmy wdzięczni za obecność p. Wójtowi Zbigniewowi Pyczce z rodziną oraz p. Burmistrzowi Józefowa Romanowi Dziurze.
W trakcie wspólnej zabawy uczestnicy spotkania mieli możliwość zakosztować jazdy konnej oraz wziąć udział w różnych konkursach i zawodach. Szczególnie apetyczny był konkurs na najlepsze ciasto, w którym: I miejsce ex equo zajęły mama i córka : pp. Danuta i Katarzyna Kucharz – 13 letnia uczennica Gimnazjum w Biszczy, II p. Józefa Serafin, III p. Edyta Bryła, IV – Dom Pomocy Społecznej w Teodorówce a V - p. Urszula Trochimiak.
Szczególnym momentem Spotkania była chwila, kiedy Martyna Kowal - jedna z naszych amazonek – osoba mała wzrostem a wielka duchem przeczytała swój wiersz pt.
„Modlitwa konia jadącego na rzeź”
„Mój wiatronogi Boże, czy Ty naprawdę widzisz wszystko?
Strach, ból, głód, i krew i śmierć. Nie ma nikogo z mojej stajni, nie znam drogi na pastwisko
Bardzo się boję. Panie Mój, Tutaj tak ciemno jest i taki sam jestem, choć tyle koni jedzie ze mną.
Boże z ogonem bujnym i grzywą gęstą, Ja przecież byłem na twoje podobieństwo.
Nikt by w to teraz nie uwierzył…. Nic z tego nie zostało …
Czterokopytny Boże, spraw by umieranie nie bolało.
Jeszcze o jedno Cię poproszę zanim wszystko będzie końcem…
Niechaj na przekór wyśnię sen, że galopuje w zachód słońca
I pędzę wprost w promieni blask.
Pękają chmury na niebie a ja nie czuję więcej nic.
I mknę, i gnam do Ciebie.
Choć kochałem wszystkich. Umrę.”
Kiedy Martnka skończyła czytać - zapadła cisza. Widać było łzy na twarzach słuchaczy...
Przy organizacji Spotkania nieoceniona okazała się pomoc wolontariuszek Martyny Kowal i Patrycji Zarzyckiej, Stowarzyszenia SIRON z Biłgoraja, Placówki Wsparcia Dziennego w Woli Dereźniańskiej, Koła Gospodyń Wiejskich z Biszczy I, Ochotniczej Straży Pożarnej z Biszczy II, Dyrekcji oraz Pań z kuchni Zespołu Szkół im. Dzieci Zamojszczyzny w Biszczy oraz mieszkańców Budziarz – pp. Kuceł i prowadzących gospodarstwo agroturystyczne pp. Sadowych.
Wszystkim serdecznie dziękujemy !
Budziarze to miejsce magiczne, które jak raz się odwiedzi - ciągnie jak magnes. Zapraszamy znów za rok.